Koncert z trasy Back to Front Tour, poświęconej 25-leciu albumu „So”.
Byłem tam.
To nie był zwykły występ. To był spektakl - muzyczny, wizualny, emocjonalny.
Gabriel nie gra dźwięków - on je maluje.
Nie śpiewa słów. On opowiada historie.
Starałem się uchwycić to, co ulotne: światło, gest, spojrzenie, chwilę przed ciszą.
Moje zdjęcia to tylko fragment tej nocy – ale fragment, który nadal gra w pamięci.
Tak to już 27lat od wydania płyty „So” (w dniu koncertu) - (1986 wydanie płyty)
Pamiętam gorące dyskusje na antenie Polskiego Radia na temat nowo wówczas wydanego albumu Petera. Okazała się płytą roku. Mieszkałem wówczas jeszcze w Polsce.
To był mój drugi koncert Gabriela. W 2003 -promocja najnowszej wówczas płyty „Us” również niezapomniane przeżycie.
Do udziału w obecnym tournée udało się Gabriel(owi) zebrać wszystkich artystów z 1986.
(-z wyjątkiem Kate Bush! -przepiękne wykonanie -"Don't Give Up")
BIKOO ...BIKOO .....BIKOOOOOO !!!!!! cała widownia wtórowała artyście! -na samo wspomnienie CIARY NA PLECACH !!!